Na suche włosy nałożyłam olejek kokosowy Vatika, a na to dołożyłam jeszcze mój ulubiony balsam z Planeta Organica. Absolutnie wielbię ten jego tropikalny, owocowy zapach :) Taką mieszankę trzymałam ok. 1,5 h.
Potem dwukrotnie umyłam włosy mydłem cedrowym Babuszki Agafii. Jest wydajne - mam jeszcze połowę, a używam go nie tylko do włosów.
Na koniec nałożyłam na kilka minut odżywkę Nivea Long Repair i wysuszyłam włosy letnim nawiewem. Suszyłam i suszyłam, a włosy dalej były mokre. Niestety nie mogłam zwiększyć mocy, ponieważ moja suszarka jest zepsuta i odmawia współpracy :D
Zdjęcia zostały zrobione dzisiaj. Wiatr trochę popsuł mi fryzurę :)
Na słońcu |
W cieniu Pozdrawiam! *。ヾ(。>v<。)ノ゙*。 |
Ładnie błyszczą:) ja mam mydełko miodowe i co prawda tylko do włosów używam, ale jest rzeczywiście bardzoooo wydajne;)
OdpowiedzUsuńMiodowe również mam w planach do wypróbowania :)
UsuńMasz bardzo ładne włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ^^
Usuń